Nie było niespodzianki w meczu Exact Systems Hemarpolu Częstochowa z Aluronem CMC Warta Zawiercie. Podopieczni Leszka Hudziaka przegrali w niedzielę, 21 stycznia przed własną publicznością 0:3.
Faworytem meczu zapowiadanego jako jurajskie derby była drużyna z Zawiercia, które obecnie sklasyfikowana jest na drugim miejscu w PlusLidze.
Podopieczni Michała Winiarskiego ostatni raz przegrali 6 grudnia z Projektem Warszawa. Od tamtego czasu są niepokonani, a niedzielna wygrana w Hali Sportowej Częstochowa była 11. z rzędu, jeśli wziąć pod uwagę także mecze w Pucharze CEV.
Drużyna z Zawiercia nie pozostawiła złudzeń beniaminkowi z Częstochowy. Gospodarze jedynie w pierwszym secie próbowali nawiązać walkę z rywalem. W pozostałych dwóch odsłonach goście dominowali na parkiecie. W bloku kapitalnie spisywał się Miłosz Zniszczoł, najskuteczniejsi w ataku byli Bartosz Kwolek i Karol Butryn, najlepszym siatkarzem spotkania został Miguel Tavares.
Kolejny meczy częstochowianie rozegrają już we wtorek, 23 marca na wyjeździe z aktualnym liderem PlusLigi - Jastrzębskim Węglem.
Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
(23:25, 20:25, 18:25)
Hemarpol: Dulski (17), Kogut (9), Schmidt (5), Hain (4), Sobański (4), Kowalski (1), Jaskuła (libero) oraz Bouguerra (5), Keturakis, Espeland, Borkowski
Warta: Kwolek (13), Butryn (12), Zniszczoł (8), Clevenot (7), Szalacha (7), Tavares (6), Perry (libero) oraz Gąsior (2), Schamlewski (1), Łaba, Gregorowicz (libero)
fot. Marek Osuchowski
