Podczas minionego weekendu sporo działo się na drogach Częstochowy i powiatu. Policjanci wyjeżdżali do sześciu groźnych wypadków i kilkudziesięciu kolizji. Zatrzymali też kilku pijanych kierowców.

Miniony weekend był bardzo pracowity dla policjantów z częstochowskiej drogówki. - Mundurowi wyjeżdżali aż 44 razy do zdarzeń drogowych. 38 z nich, to niegroźne kolizje drogowe. Natomiast pozostałe zdarzenia to bardzo poważne wypadki drogowe w których ucierpiało aż 11 osób - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Zabrakło koncentracji i uwagi na drodze. Skutkiem czego było zwykle nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Tak było np. w sobotę przed godziną 13. Kierujący fordem jadąc ulica Kościuszki, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Kierujący jednośladem z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Natomiast godzinę później w Zawadzie przy ulicy Sobieskiego kierujący seatem ibiza na skrzyżowaniu ulic Częstochowskiej, Sobieskiego i Kościuszki, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy seata altea. Kierujący i pasażerowie seata altea (w tym male dzieci w wieku 4 i 8 lat) z obrażeniami ciała trafili do szpitala.

To tylko kilka zdarzeń w których poważnie ucierpiało 11 osób. Reszta z nich wyglądała podobnie...

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę