Tenisistki stołowe Bebetto AZS UJD dwoma zwycięstwami zakończyły pierwszą rundę żeńskiej ekstraklasy. 10 grudnia pokonały we własnej hali 3:0 MUKS Start Nadarzyn, a dwa dni później wygrały na wyjeździe 3:2 Bogorią Grodzisk Mazowiecki.
W pierwszym pojedynku spotkania w Nadarzynie zmierzyły się ze sobą grające defensywnie Tetyana Bilenko i Dominika Wołowiec. Niezawodna Ukrainka pewnie zwyciężyła 3:0. Najwięcej emocji dostarczyła druga gra. Roksana Załomska przegrywała 0:2 w setach z aktualna mistrzynią Polski Pauliną Krzysiek, ale ostatecznie wygrała 3:2. Kropkę nad "i" postawiła Anastasiya Dymytrenko, która pokonała 3:0 byłą zawodniczkę częstochowskiego klubu – Katarzynę Ślifirczyk.
Do niedzielnego spotkania z Bogorią Grodzisk Mazowiecki częstochowianki przystąpiły w osłabieniu. Grająca trenerka Joanna Narkiewicz zastąpiła Tetyanę Bilenko, która wróciła na Ukrainę z powodu śmierci matki.
Dwa punkty dla Bebetto AZS UJD wywalczyła Anastasiya Dymytrenko, pokonując 3:1 Aleksandrę Falarz i 3:0 Darię Kisiel. Trzeci punkt dorzuciła Roksana Załomska, która wygrała bez straty seta z Aleksandrą Falarz. Najwięcej emocji dostarczył pierwszy pojedynek, w którym Roksana Załomska przegrała 2:3 z grającą stylem defensywnym Darią Kisiel.
Pierwszą rundę akademiczki zakończyły na piątej pozycji z dorobkiem 15 punktów. W rankingu indywidualnym Tetyana Bilenko zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce z bilansem 11-1.
Bebetto AZS UJD Częstochowa – MUKS Start Nadarzyn 3:0
Wyniki gier: Tetyana Bilenko – Dominika Wołowiec 3:0 (11:5, 11:3, 11:8), Roksana Załomska – Paulina Krzysiek 3:2 (9:11, 8:11, 11:7, 11:5, 11:6), Anastasiya Dymytrenko – Katarzyna Ślifirczyk 3:0 (11:6, 11:9, 11:5)
Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Bebetto AZS UJD Częstochowa 2:3
Wyniki gier: Daria Kisiel – Roksana Załomska 3:2 (9:11, 11:7, 12:14, 11:5, 11:8), Aleksandra Falarz – Anastasiya Dymytrenko 1:3 (6:11, 8:11, 11:7, 3:11), Martyna Lis – Joanna Narkiewicz 3:0 (11:6, 11:6, 11:8), Daria Kisiel – Anastasiya Dymytrenko 0:3 (8:11, 6:11, 6:11), Aleksandra Falarz – Roksana Załomska 0:3 (6:11, 8:11, 4:11)
fot. Grzegorz Przygodziński
