Eltrox Włókniarz Częstochowa pokonał w niedzielę, 16 maja na wyjeździe 49:41 eWinner Apatora Toruń i wrócił do gry o play-offy.

- Na pewno cieszy zdobycie twierdzy Toruń, gdzie zawsze trzeba mocno walczyć. Była nerwówka, zwłaszcza po przegranej z Wrocławiem, który jak się jednak okazuje, jest bardzo silną drużyną. Wyjazdowy mecz z Apatorem pokazał, że nasz zespół chce zwyciężać. Zdobyliśmy cenne punkty i dalej jesteśmy w grze - komentuje Michał Świącik, prezes Eltrox Włókniarza.

W niedzielę na Motoarenie emocji nie brakowało już od pierwszych wyścigów. Po pierwszej serii startów częstochowianie prowadzili 13:11. W trzecim biegu sędzia Krzysztof Meyze podjął kontrowersyjną decyzję, wykluczając z powtórki Fredrika Lindgrena. W pierwszym łuku na Szweda próbował założyć się Robert Lambert, co wybiło go z rytmu i upadł na tor. Lindgren kontynuował zawody, ale z urazem ręki.

- Freddie nadwerężył sobie rękę. Lekarz usztywnił mu ją na dwa dni, a potem będzie miał rehabilitację. Najważniejsze, że nie ma złamań i nie ma obaw, że nie pojedzie w najbliższym meczu - zapewnia Świącik.

W kolejnych wyścigach trwał wyrównana walka. W ósmej gonitwie trener Piotr Świderski zdecydował się na pierwszą zmianę. Słabego Kacpra Worynę zastąpił Jakubem Miśkowiakiem. Było to dobre posunięcie, bo częstochowski młodzieżowiec wspólnie z Bartoszem Smektałą wygrali bieg 5:1 i Włókniarz wyszedł na dwupunktowe prowadzenie.

- Oczekiwania wobec Kacpra są dużo większe. Zawodnik ma nad czym pracować. Wspólnie ze Sławkiem Drabikiem i trener Piotrem Świderskim będziemy zastanawiać się, jak mu pomóc - zapowiada prezes Świącik. - Jak Bartosz i Kacper odpalą, pokażemy nasz prawdziwy potencjał. 

Przewaga częstochowskiej drużyny wzrosła do czterech punktów po dziesiątej gonitwie (32:28). Po dwunastym biegu Włókniarz prowadził już 40:32 i zwycięstwo w całym meczu było na wyciągnięcie ręki. Spotkanie rozstrzygnęło się w czternastym wyścigu, który wygrał Jack Holder, ale za jego plecami przyjechali Smektała i Lindgren.

W ostatnim biegu po kapitalnej walce Leon Madsen minął tuż przed metą młodszego z braci Holderów, a punkt wywalczył Jonas Jeppesen.

eWinner Apator Toruń - Eltrox Włókniarz Częstochowa 41:49

eWinner Apator Toruń:
9. Paweł Przedpełski – 8+2 (2,2*,2,1*,1,0)
10. Jack Holder – 15+1 (3,3,1*,3,3,2)
11. Adrian Miedziński – 6+1 (1*,3,2,w,0)
12. Kamil Marciniec – n/s (-,-,-,-,-)
13. Chris Holder – 3 (1,1,1,-)
14. Karol Żupiński – 0 (0,0,0)
15. Krzysztof Lewandowski – 3 (2,0,1)
16. Robert Lambert – 6+1 (2,2*,0,2)

Eltrox Włókniarz Częstochowa:
1. Leon Madsen – 12 (3,3,3,0,3)
2. Jonas Jeppesen – 8+2 (3,2*,0,2*,1)
3. Bartosz Smektała – 6 (0,1,3,0,2)
4. Kacper Woryna – 1+1 (1*,0,-,-)
5. Fredrik Lindgren – 5+1 (w,1,1,2,1*)
6. Jakub Miśkowiak – 13+1 (3,2,2*,3,3)
7. Bartłomiej Kowalski – 1 (1,0,-)
8. Mateusz Świdnicki – 3 (3)

Bieg po biegu:
1. (58,06) Madsen, Przedpełski, Miedziński, Smektała – 3:3 – (3:3)
2. (58,82) Miśkowiak, Lewandowski, Kowalski, Żupiński – 2:4 – (5:7)
3. (59,50) Jeppesen, Lambert, Ch. Holder, Lindgren (w) – 3:3 – (8:10)
4. (58,84) J. Holder, Miśkowiak, Woryna, Żupiński – 3:3 – (11:13)
5. (59,25) Miedziński, Lambert, Smektała, Woryna – 5:1 – (16:14)
6. (59,10) Madsen, Jeppesen, Ch. Holder, Lewandowski – 1:5 – (17:19)
7. (58,88) J. Holder, Przedpełski, Lindgren, Kowalski – 5:1 – (22:20)
8. (59,41) Smektała, Miśkowiak, Ch. Holder, Żupiński – 1:5 – (23:25)
9. (59,10) Madsen, Przedpełski, J. Holder, Jeppesen – 3:3 – (26:28)
10. (59,53) Miśkowiak, Miedziński, Lindgren, Lambert – 2:4 – (28:32)
11. (59,57) Miśkowiak, Lambert, Przedpełski, Madsen – 3:3 – (31:35)
12. (60,00) Świdnicki, Jeppesen, Lewandowski, Miedziński (w) – 1:5 – (32:40)
13. (59,60) J. Holder, Lindgren, Przedpełski, Smektała – 4:2 – (36:42)
14. (59,59) J. Holder, Smektała, Lindgren, Miedziński – 3:3 – (39:45)
15. (59,18) Madsen, J. Holder, Jeppesen, Przedpełski – 2:4 – (41:49)

fot. www.wlokniarz.com

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę