Dwie oferty wpłynęły w przetargu na przebudowę i rozbudowę stadionu piłkarskiego przy ul. Limanowskiego.
Przed otwarciem ofert miasto poinformowało, że jest w stanie przeznaczyć na ten 16 mln zł ze środków własnych. Tymczasem w Wieloletniej Prognozie Finansowej na to zadanie zapisano 37,7 mln zł. - W przetargu nie mogliśmy zadeklarować wkładu ministerialnego, ponieważ żadne umowy o dofinansowanie inwestycji nie zostały podpisane - wyjaśnia Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy.
Przypomnijmy, że władze Częstochowy i RKS Raków wciąż czekają na decyzje Ministerstwa Sportu i Turystyki dotyczące wniosków złożonych o dofinansowanie zadania kwotą 20,5 mln zł.
W przetargu wpłynęły trzy oferty. Jedna została odrzucona, ponieważ wpłynęła po czasie. Najniższą ofertę wspólną o wartości 78 mln 670 tys. złotych złożyły: Stadion Pro z Zabrza, Saridağlar İnşaat Ve Ticaret A.Ş. z Turcji i Texxon Company Limited z Katowic. Druga oferta złożona przez częstochowską Przemysłówkę opiewa na bagatela 91 mln 614 tys. zł.
- Kwoty są znacząco wyższe od środków jakie miasta jest w stanie przeznaczyć na to zadanie, niezależnie od tego czy liczymy wyłącznie z wkładem własnym czy też z potencjalnym dofinansowaniem ministerialnym - zauważa Tutaj. - Teraz komisja konkursowa będzie sprawdzać ważność tych ofert i kompletność dokumentów.
