Zwycięstwem Dawida Basa zakończył się indywidualny turniej o puchar prezydenta Częstochowy, który odbył się w sobotę, 25 marca na torze przy ulicy Starzyńskiego 10a. Wydarzenie to zainaugurowało sezon speedrowerowy w naszym mieście.
Na torze przy ul. Starzyńskiego nie zabrakło prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka – w końcu to o jego puchar rywalizowali zawodnicy na wyścigowych jednośladach bez hamulców. Jako że start sezonu to okazja do spotkania w możliwie najszerszym gronie przyjaciół częstochowskiego speedrowera, obecni byli także przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Niesmaczny, radny Tomasz Blukacz, częstochowscy parlamentarzyści Wojciech Konieczny i Andrzej Szewiński czy wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Stanisław Gmitruk.
Impreza upamiętniła krzewicieli idei olimpijskich w Częstochowie – choć sam speedrower nigdy dyscypliną olimpijską nie był. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk odebrał od przedstawicieli Regionalnej Rady PKOL podziękowania za współpracę i wspieranie działań Rady.
Ważnym momentem była też prezentacja sztandaru Stowarzyszenia Speedway Fan Club – ze słowami ,,Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce”. Prezesowi Januszowi Dankowi symboliczne podziękowania za wsparcie i okazywaną sympatię wręczyli przedstawiciele Częstochowskiego Towarzystwa Motocyklowego. Okazją było 120-lecie tej organizacji – wcześniej Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów. Wiadomo, że od speedrowera do sportu motocyklowego już tylko krok…
Turniej był okazją, by zobaczyć w akcji czołowych polskich zawodników, gwarantujących ciekawe biegi. Nie obyło się bez upadków – taka jest specyfika tej dyscypliny. W rywalizacji najmocniejsi okazali się zawodnicy Toruńskiego Stowarzyszenia Żużlowego (TSŻ). Najwyżej na podium turnieju stanął Dawid Bas z tego klubu, tuż za nim Arek Szymański – także z TSŻ Toruń, potem Sebastian Paruzel z PKS Victoria Poczesna i Mikołaj Menz z KS Orzeł Gniezno. Z pełnymi wynikami można zapoznać się na fanpejdżu Lwów na FB, a także na portalu polskiego speedrowera.
Obok emocji sportowych na zgromadzone dzieci i młodzież czekało coś ,,ekstra”, ale jak najbardziej w klimacie ruchu i rekreacji – ,,dmuchańce”, zabawy integracyjne czy okazja, aby spróbować swoich sił w siatkówce pod okiem reprezentantów młodzieżowej kadry Polski z Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa. Organizatorzy zadbali też o to, aby na wszystkich uczestników i kibiców czekał gorący żurek…
Po rocznej przerwie Lwy Częstochowa znowu startują w lidze ogólnopolskiej – powrót do niej ma być kolejnym krokiem w budowie zespołu. Klub kładzie nacisk na młodych zawodników – nie tylko na sportową pracę z nimi, ale także na ich wychowanie i rozwój. Celem jest zbudowanie w perspektywie kilku lat drużyny z własnych wychowanków. Zarząd Lwów ma też ambicję przyciągania na tor całych rodzin, a więc dalszego budowania wielopokoleniowej społeczności wokół częstochowskiego speedrowera.
fot. Leszek Pilichowski
