Częstochowski Raków na stulecie swojego istnienia zdobył Puchar Polski. Czerwono-niebiescy pokonali w niedzielę, 2 maja w Lublinie 2:1 Arkę Gdynia i sięgnęli po trofeum.

W pierwszej połowie lepsze wrażenie na boisku sprawiali częstochowianie, ale nie przekładało się to na bramki. W 20. minucie Marcin Cebula po dośrodkowaniu Frana Tudora nie zdołał skierować piłki w światło bramki. Drużyna z Gdyni szukała swoich szans w kontrach. Do końca pierwszej połowy żaden z zespołów nie zdołał gola.

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania przed szansą stanął Andrzej Niewulis, ale nie trafił w bramkę. Chwilę później golkipera Arki próbował pokonać Patryk Kun. W 57. minucie padła bramka dla gdynian. Błąd popełnił Dominik Holec, który wzrokiem odprowadził piłkę po dośrodkowaniu Mateusza Żebrowskiego. Raków ruszył do odrabiania strat. Na efekty trzeba było czekać do 81. minuty. Ivi Lopez strzałem z kilkunastu metrów nie dał szans golkiperowi gdynian. Częstochowianie dopięli swego w 89. minucie. Bramkę na wagę zwycięstwa w finale Fortuna Pucharu Polski zdobył David Tijanić.

Raków - Arka 2:1 (0:0)

Raków: Holec - Piątkowski, Niewulis, Arsenić (80. Schwarz), Tudor, Lederman (85. Szelągowski), Sapała (46. Poletanović), Kun, Ivi, Cebula (80. Tijanic), Gutkovskis (68. Arak).

Arka: Krzepisz - Kasperkiewicz, Marcjanik, Memić, Deja, Danch, Hiszpański (58. Siemaszko), Letniowski (46. Da Silva), Valcarce (58. Skóra), Żebrowski (80. Sasin), Rosołek.

fot. Artur Kucharski

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę