To dobra wiadomość dla działaczy, piłkarzy i kibiców częstochowskiego Rakowa. Klub otrzymał warunkową licencję na grę w PKO Ekstraklasie w sezonie 2020/2021.

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała częstochowskiemu Rakowowi licencję uprawniającą do uczestnictwa w rozgrywkach PKO Ekstraklasy na stadionie w Bełchatowie przy ul. Sportowej 3 z nadzorem infrastrukturalnym. Klub zobowiązał się do płacenia po 30 tys. zł, jako środka nadzoru, za każdy mecz rozegrany w rundzie wiosennej w roli gospodarza na innym obiekcie niż znajdujący się przy ul. Limanowskiego 83 w Częstochowie. 

- To bardzo dobra wiadomość. Cieszę się, że Komisja Licencyjna po analizie naszego wniosku podjęła taką decyzję - powiedział na łamach oficjalnej strony Rakowa prezes klubu, Wojciech Cygan. - Chciałbym podkreślić, iż Podręcznik licencyjny dla klubów Ekstraklasy jasno wskazuje sytuację, w której klub po przedstawieniu stosownych, ściśle określonych dokumentów, może wnioskować o rozgrywanie swoich meczów na stadionie zastępczym. Raków takie dokumenty przedłożył i stąd taka decyzja Komisji. Oczywiście nie oznacza ona, że możemy spocząć na laurach. Wręcz przeciwnie, teraz jest czas by – po blisko trzymiesięcznym okresie zawieszenia związanego z koronawirusem – zabrać się mocno do roboty, dopiąć procedury prawne i dążyć do zakończenia prac na Limanowskiego na tyle szybko, aby ustalona przez Komisję sankcja finansowa nie została nigdy naliczona.

Przypomnijmy, że w związku z wniesionym przez konsorcjum firm Stadion Pro i Granit-Tec odwołaniem od wyniku przetargu i epidemią koronawirusa, która sprawiła, że odpowiedzialny za jego rozpatrzenie organ dopiero niedawno wznowił swoją działalność, do tej pory nie podpisano umowy na modernizację stadionu Rakowa.

Krajowa Izba Odwoławcza z końcem maja uwzględniła odwołanie konsorcjum firm Stadion Pro i Granit-Tec od wyniku przetargu i nakazała powtórne badanie ofert.

- Prawdopodobnie postanowienie, wraz uzasadnieniem, zostanie przesłane w tym tygodniu. Według informacji uzyskanej z KIO mówi ono o konieczności powtórzenia przez miasto czynności związanych z badaniem i oceną ofert w przetargu na przebudowę stadionu, więc w tym zakresie uwzględnia odwołanie jednej z firm - potwierdza Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. - Trudno komentować to orzeczenie, nie znając uzasadnienia. Na pewno liczyliśmy na werdykt, który pozwoliłby podpisać umowę z wyłonionym wykonawcą. Mieliśmy za takim rozstrzygnięciem argumenty prawne oparte o orzecznictwo m.in. Sądu Najwyższego. Wiemy jak sprawa przebudowy stadionu jest ważna dla drużyny, która właśnie wznawia rozgrywki w ekstraklasie, klubu, kibiców oraz częstochowskiego samorządu. 

Warto przypomnieć, że Częstochowa otrzyma z Ministerstwa Sportu 10 mln zł dofinansowania na przebudowę stadionu Rakowa. Resztę dołoży z własnego budżetu.

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę